Imagini
ContribuieRecenzii
Contribuiți la feedbackBardzo przytulne miejsce i pyszne placki! Placki z kaszy gryczanej z burakiem i fetą hit! Gorąco polecam, wrócę na pewno:
Pysznie. Odkryłem to miejsce stosunkowo niedawno. Przypadkiem. Po drodze do innej kawiarni. Lubię odkrywać nowe miejsca, więc stwierdziłem, że warto sprawdzić i to. Za pierwszym razem zamówiłem brownie i zieloną herbatę z imbirem i pomarańczami. Brownie? Niebo w gębie. Idealnie wilgotne, mocno czekoladowe. Rozpływało się w ustach. Herbata była wspaniała, delikatna, ale zarazem z wyraźnie wyczuwalną nutą rozgrzewającego imbiru. Za drugim razem do Sofy wybrałem się na lunch. Zamówiłem sałatkę ze szpinaku, z podsmażanym chorizo. Zaraz po złożeniu zamówienia zacząłem żałować wyboru, ale gdy już ją dostałem, byłem zachwycony. Świetnie doprawiona, aromatyczna z delikatnym sosem niezaburzającym smaku sałatki. Ciekawy wystrój, świetne jedzenie i przesympatyczna, pomocna (spełniająca wiele kulinarnych zachcianek nawet spoza karty) obsługa sprawiają, że z pewnością jeszcze nieraz tu wrócę.
Świetne miejsce na pyszną kawę i herbatę. Polecam każdemu, kto chce napić się najlepszej w Poznaniu herbaty i zjeść pyszne ciastka (crumble . Obsługa miła. Wystrój domowy i bardzo przyjemny. Szef również miły człowiek : . Polecam! Ceny adekwatne do smaku i rozmiaru (w dużych herbatach można się wykąpać : .
Przytulnie, smacznie i zdrowo. O istnieniu Sofy wcześniej nie wiedziałam i odkryłam ją kopiąc w antykach na Żydowskiej. Zachęcił mnie kolorowy ogródek i przytulnie wyglądające fotele, a po wejściu do środka niezwykle miła Pani i gustownie, ciepło urządzone wnętrze. Miałam w planach wypić tylko kawę, ale moją uwagę zwróciło menu placki z cukinii z gorgonzolą i szynką parmeńską? Brzmi odważnie biorę. Koszt 17 zł. Po chwili na moim stole wylądowały 3 solidne placuszki porcja zdecydowanie sycąca. Smak obłędny. Jak się później dowiedziałam są smażone bez tłuszczu, więc są mięciutkie, leciutkie i rozpływają się w ustach. Boskie przedpołudnie zwieńczyła mocna, aromatyczna kawa. Wszystko oceniam na maksymalną ilość gwiazdek i zamierzam wpadać do Sofy przy każdej możliwej okazji lokalizacja, stosunek cen do ilości i jakości jedzenia i napojów, oraz atmosfera lokalu są absolutnie godne polecenia.
Obłędny krem z botwiny z malinami. Początek lipca, gorąco, słonecznie – zdecydowanie wakacyjny klimat. Co najlepiej dopełni atmosferę błogiego lenistwa? Kolacja w jednym z ogródków w promieniach zachodzącego słońca. Wybór padł na SOFA Cafe Lunch – zasiedliśmy przy stoliku na ul. Żydowskiej. Już po chwili sączyłam sangrie i czekałam na placuszki z cukinii z kurkami. Sangria cieszyła oko – świeże owoce, zwłaszcza białe i czerwone porzeczki, wyglądały smakowicie! Miałam jednak wrażenie, że do wina dodano niepotrzebnie jakiś słodki syrop owocowy, ale nie zmniejszyło to przyjemności sączenia napoju w przemiłym towarzystwie. Placki były w porządku – nieco się rozpadały, a oprócz kurek na wierzchu znalazłam śmietanę z koperkiem, co niestety nieco przyćmiło smak pozostałych składników (były też tam dekoracyjne porzeczki będzie to moja porzeczkowa knajpka, bo do mrożonej kawy też dodali te owocki . Jednak zdecydowanym faworytem wieczoru był obłędny krem z botwiny z malinami – wybór Maćka. Już dawno nic tak nie rozbudziło mojego apetytu – znasz to uczucie, gdy danie pojawia się przed Tobą, niedbale próbujesz je i BACH! Ciśnienie do góry, zmysły się wyostrzają, a Ty nagle ożywiony, jakby wyrwany z letargu, delektujesz się każdym kęsem – nie ma mowy o bezmyślnym, nieczułym pałaszowaniu. Tak właśnie było. I właśnie to fantastyczne połączenie smaków zostanie zapisane jako wspomnienie pierwszej poznańskiej kolacji. Potem jeszcze skosztowaliśmy sernika z malinami i płatkami migdałów – wpierw przyszedł do nas z porzeczkami (tak! i bez migdałów, ale wymieniliśmy go na właściwą wersję. OPINIA MAĆKA: PLUSY Wyjątkowa zupa krem z botwiny z malinami. W środku smaku dodawał puszysty biały serek, w zupie były prawdziwe maliny. Danie było pełne niespodzianek. Świetny pomysł i fantastyczne wykonanie. Dobra kawa mrożona z lodami. Miły ogródek, ciekawy wystrój w środku, kibelek z atrakcjami (specjalna książka i karteczki z opiniami . NEUTRALNE Placki z cukinii z kurkami: wszystko OK, ale smak kurek zdominowany przez śmietanę z koprem. Placki mało chrupiące. Sernik: po prostu OK. Mięsożercy się nie najedzą – w menu dominują placuszki, crepes itd. Knajpka nie jest najtańsza – około 13 zł za zupę MINUSY Jednoosobowa obsługa troszkę się nie wyrabiała. PODSUMOWUJĄC Przyjemne miejsce oraz wyjątkowa zupa sprawiły, że chętnie jeszcze Sofę odwiedzimy. Takich dań będziemy szukać w całym Poznaniu.
Meniu complet
Mai multe informații
Link cu cod QR către meniu
![QR-code link către meniul Sofa Cafe Lunch](https://eeur-cdn.menulist.menu/storage/media/companies_qr_codes/79621234/sofa-cafe-lunch-qr-code-menu-link.png)