U Rełkowej - Wyszkow

Lody z Wyszkowa- wciaż Jajko Mleko itp. Czyli lody po staremu

A ja,jak byłam mała ...czekałam na swojego ukochanego dziadka Władka,który lody od Pani Rełkowej przywoził mi w specjalnum termosie ..i miałam wafelek i..były na wynos :

Dość rzadko kupuję, ponieważ nie mam po drodze, jednak pamiętam te lody jako jedyne w Wyszkowie. Ktoś z rodziny przynosił je w termosie, a dopiero później pojawiły się jeszcze jedne w budce pod Społem. To smak dzieciństwa oraz jedyny smak słodyczy, który mi towarzyszył w dzieciństwie.

Mila obsluga, ladny ogrodek, smak lodow niekoniecznie, od lokalu z taką tradycją oczekuję żeby lody miały jakikolwiek smak,a tutaj tego zabrakło. Nie wiem jak inne produkty,lody zdecydowany minus.

Gdyby gałki były tak duże jak kiedyś, kiedy pamiętam z dzieciństwa, nie miałbym nic przeciwko podwyżkom cen. Teraz (choć nie zawsze, ale w większości przypadków) panie za ladą ledwie dotykają gałkownicą lodów, w wyniku czego klient dostaje tylko połowę gałki zamiast całej. Niestety, taka sytuacja jest zauważalna już od dłuższego czasu, a szkoda, bo smak i sama tradycja lodów U Rełkowej w Wyszkowie są fantastyczne.