Imagini
ContribuieRecenzii
Contribuiți la feedbackŚwietne miejsce na lunch, lokal fajnie urządzony, jedzenie smaczne i szybko podane. Byłam dwa razy na pad thai'u i kaczce, na pewno jeszcze wrócę :
Lemonka to ulepszona wersja klasycznego chińczyka z ryżem na milion sposobów. Menu jest bardzo rozbudowane, jednak pomimo tego dania są naprawdę smaczne, w porze lunchu w tygodniu zawsze jest bardzo tłoczno, co dobrze świadczy o tym miejscu. Próbowaliśmy różnych dań z menu z racji bliskości pracy, polecam szczególnie Pad Thaia, Kurczaka z sosie Teriyaki, całkiem smaczny okazał się również kurczak pekiński. Ceny całkiem przyzwoite jak na tak dobrą lokalizację, lokal również nie odstrasza od samego wejścia, co niestety często się zdarza w przypadku miejsc oferujących podobne menu. Jeśli ktoś nie szuka jakichś wykwintnych smaków, a chce zjeść porządnego chińczyka w restauracji, nie w obskurnej budce, to jest to idealne miejsce.
Lemonka jest naszym standardowym miejscem na, przepraszam za wyrażenie, korpo lunche. I jako takie miejsce świetnie się sprawuje. Porcje bardzo przyzwoite, ceny niewygórowane, miła obsługa. A smakowo? Ot, trochę lepszy polski chińczyk większość dań to wariacje na temat smażonego kurczaka (klasyki: pekiński, indyjski, tajski i pięciu smaków). W wersji droższej kurę można zmienić w kaczkę, wołowinę bądź krewetki. Ostatnich nie polecam, podobnie jak dań z rybą i wegetariańskich. Podsumowując miejsce dla głodnych, którym kurczak jeszcze nie wychodzi bokiem. Plus po wizycie nie śmierdzi się jedzeniem jak w przypadku innych tego typu restauracji.
Przez ostatnie dni chadzam do Limonki na obiadokolacje. No fantastyczne jedzenie. Za kazdym razem probuje czegos nowego i jestem zadowolony. Obsluga sympatyczna oraz elastyczna wzgledem kaprysow klienta. Daje 5/5
Bardzo miło i przyjemnie. Ładny ogródek i fajne meble. Może niezbyt fancy, ale tanio. Zupa phô jest ok, ale bez szału. Dobry pad thai z krewetkami i kurczakiem. Zupa Tom Kha z krewetkami bardzo pyszna, ale szkoda, że w środku tylko trzy małe krewetki. Lubię to miejsce, bo ma bardzo niezobowiązujący klimat. Jak dla mnie jedzenie ogólnie za mało ostre jak na azjatycką kuchnię. W środku jest niestety dość specyficzny zapach.