Imagini
ContribuieRecenzii
Contribuiți la feedbackByłam tu kilka razy także na Alei Lotników przy Galerii Mokotów. Mam dość dobre wrażenia, ale nie genialne. Może to być spowodowane tym, że kocham tajską kuchnię i przyzwyczajona jestem do różnorodności smaków, jakie oferuje (jest słodka, kwaśna, pikantna, słona) chińszczyzna po prostu wypada przy niej blado. Dania, które jedliśmy: kurczak smażony z suszoną papryką i sezamem na ostro, wołowina smażona z brokułami, wołowina na gorącym talerzu, kurczak smażony z bambusem, grzybami oraz brokuły z czosnkiem wszystkie były smaczne, choć tak, jak wspomniałam, trochę zbyt nijakie jak na mój gust. Restauracja znajduje się w centrum handlowym (plus parking), więc nie ma co spodziewać się fajerwerków, wystrój w chińskim stylu ze stołami z ciemnego drewna i dekoracjami na ścianach. Podsumowując powiedziałabym, że to jedna z lepszych chińskich restauracji w Warszawie z przedziału dobry deal .
Restauracja chińska w Reducie, czasem tam wpadamy i wszystko jest smaczne. Boczek z czosnkiem, sałatka z bobem, kim chi, do tego zupa i wcześniej sajgonki, których nie zarejestrowałem; zawsze sporo ludzi, generalnie warto się przejść;
Do China Town trafiłam zupełnym przypadkiem. Wnętrze takie typowo... jak to w centrum handlowym są tam dwie salki, jedna zaraz przy barze ze stolikami z widokiem na inne sklepy. Druga salka jest w głębi, bo odbywała się w niej imprez zamknięta dla Chińczyków, a może Wietnamczyków. Pomyślałam, że to dobry znak i że faktycznie jedzonko musi być dobre. Na sali były dwie kelnerki miłe, doradzały jaki talerz wybrać, pojedynczy czy dla dwojga, bo porcje są duże. No właśnie, porcje są faktycznie duże. Byłam z siostra i ani ona, ani ja nie dałyśmy rady zjeść wszystkiego, ale kelnerka widząc nasze miny, powiedziała, że resztę zapakuje na wynos : Następnym razem spokojnie weźmiemy jedną porcję na pół. Jedzenie dobre, moje orzechy w kurczaku z orzechami były duże i naprawdę było ich sporo. Wystrój typowo barowy, ceny jak na taką ilość jedzenia przystępne. Jak będziecie w okolicach Reduty i najdzie was ochota na chińskie jedzenie to polecam :
Trafiłam tam w piątkowe późne popołudnie. Korzystając z tego, że wracałam pociągiem z Łodzi, postanowiłam wejść do China Town. Restaurację znam głównie z Al. Jerozolimskich. Tak więc wiedziałam, że porcje są duże i najlepiej brać jedno danie na dwie osoby. Wzięłyśmy z siostrą porcję kurczaka z orzechami i porcję makaronu sojowego smażonego. Do tego ogórki słodko kwaśne oraz dwa piwa z sokiem. Całość 70 zł. Dostałyśmy dwa talerze nie było problemu z dzieleniem się, zresztą dużo osób przy innych stolikach robiło dokładnie tak jak my jedna porcja na dwie osoby. Jedzenie bardzo smaczne, minusem była obsługa było piątkowe późne popołudnie, tak więc prawie wszystkie stoliki zajęte, a tylko jeden kelner. Generalnie dobra chińszczyzna, prawie w centrum Warszawy. Ja tam zajrzę jeszcze nie raz. Polecam.
W China Town byłam nie raz a nawet nie dwa ! Pyszne jedzenie w szczególności : kurczak na ostro w sezamie rozpływa się w ustach ! Obsługa moim zdaniem na poziomie, faktycznie czasem jest brak miejsc ale to tylko świadczy o tym że sporo ludzi ich odwiedza. Polecam to miejsce ale tylko pod tym adresem czyli w CH REDUTA. Niestety w ich drugim lokalu w centrum już tak smacznie nie jest...