Gruby Benek - Kolno

Pizza było ogólnie dobre, ale nie było to baletowe.

Dawno nie jadłem kebaba, który aż tak by mi nie smakował. Inne wydanie kebaba, które mi nie odpowiada. Nie smakuje mi sałatka, sos i coś czym smarowana jest bułka. Mięso chyba w miarę, ale ciężko wyczuć, bo większość kebaba to sałatka z wiadra bez świeżych warzyw.

Ogólnie. Jednak na drzwiach i w godzinach e-godzinnych, informacja, że jest otwarta.

Kebab w bułce od kebaba zmienił się w kebaba w bułce od hamburgera trochę śmieszne ale no oraz dostarczenie zimnego trochę przyłóżcie się do zamówień ale w smaku to nie takie złe

Wpadliśmy tu będąc w drodze na Mazury. Warto było. Obsługa miła, pizza bardzo smaczna. Ceny niewygórowane. Jeżeli będziemy znów przejazdem w Kolnie na pewno zawitamy do Grubego Benka.Przy okazji warto wiedzieć, że z Kolna pochodził niejaki Jan z Kolna, żeglarz, który według niektórych przekazów miał dotrzeć do Ameryki na kilkanaście lat przed Kolumbem!