Ambasada Sledzia - Katowice

Dobry śledź niemniej niestety personel pozostawia wiele do życzenia. Bylo mi dane obserwować żenująca sytuację, w której jego członkowie zaczepiali kobiety na ulicy w sposób przypominający metody milicjantów, ktorym nie zależy na dobrej reputacji MO. Problem nagminny zarówno w sąsiedniej Polsce jak i na Górnym Śląsku ale często pomijany. W tym przypadku przyczyna wydawała się być nadmierna konsumpcja alkoholu w pracy ale trudno stwierdzić. Chopcy robiom gańba...

Ach Ty śledziu moj solony w Ambasadzie zakupiony Z beczki w łocet żeś wsadzony W krałzi moczysz swoja skóra Jakoż smukło mosz figura Tak cebula Cie łowijo Co z gorczycom sie durś mijo Tyś zwijany we rolmopsa Z łogoreczkiem lubisz hopsać I w śmietonce rady pływosz, We musztardzie smak mój miziosz Z burokami kole szota to dla pyska jest pychota Jo tam bywom, Wom polecom, kery nie był niech przylezie, swego brzucha nie zawiedzie!

Ochrona w ambie najlepsza! Barmani szybko zareagowali i mnie obronili! Polecam bezpieczne miejce!

Świetny lokal, super atmosfera no i Ci ludzie: dla nich warto tu przychodzić!

Obsługa męska rewelacja . Bartek brawo.